V Wojewódzki Konkurs Ortograficzny Zostań Mistrzem Ortografii
W dniu 4 marca został przeprowadzony w naszej szkole I etap konkursu ortograficznego, który od lat cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem młodzieży V Liceum . W tym roku w zmaganiach ortograficznych wzięła udział młodzież z klasy 1g.
Organizatorzy konkursu zapewniają̨ atrakcyjne nagrody. Oprócz wyłonienia Mistrza Ortografii w I i II kategorii przewidują̨ przyznanie nagród za zajęcie drugiego i trzeciego miejsca w każdej z kategorii. Wyniki zostaną̨ ogłoszone 28 kwietnia 2022 r. na stronie internetowej Zespołu Szkół Nr 2 w Nałęczowie. Wręczenie nagród odbędzie się na uroczystej gali w Zespole Szkół Nr 2 w Nałęczowie 01 czerwca 2022 r. o godz. 10.00.
Koordynator szkolny: Magdalena Kobylińska
Poniżej zamieszczamy tekst dyktanda dla wszystkich miłośników poprawnej pisowni:
Tekst dyktanda dla uczniów szkoły ponadpodstawowej
Bolesław Prus i jego powieść
Jedną z najbardziej atrakcyjnych pozycji w naszej lekturze jest na pewno „Lalka”. Powieść ta, nosząca wiele cech epopei, jest świetnym komentarzem do epoki, jest dziełem obfitującym w wydarzenia, przy czym jej akcja jest spójna i nie grozi czytelnikowi zagubieniem się w chaosie faktów. Zawiera szereg fragmentów utrzymanych w nowej naówczas konwencji reportażu. Życie bohatera jest ukazane na tle pejzażu dziewiętnastowiecznej Warszawy, tempo akcji jest zróżnicowane, a tło zharmonizowane z charakterem poszczególnych sytuacji. Autor raz każe nam śledzić tętniącą życiem wielkomiejską ulicę, to znów zmusza do kontemplacji przeżyć bohaterów, a czasem – po prostu w skrócie informuje o czymś. Wtedy tempo narracji maleje. Prus zadziwia nas przenikliwością̨ spojrzenia na współczesność, unika jednak odautorskich komentarzy czy nużącej publicystyki. To sprawia, że czytelnik czuje się zaangażowany w sprawy bohaterów. Nie sposób nie wspomnieć o mistrzostwie Prusa w charakterystyce postaci. Z kart utworu wychylają̨ się ku nam twarze wyraziste, rozżarzone uczuciem. Spośród wszystkich najdokładniej ukazana jest pełna sprzeczności sylwetka Wokulskiego.
Ten człowiek, zdawałoby się nieugięty i zawsze trzeźwy w swoich sądach, przeżywa rozterki, waha się w uczuciach, jest gorzki, to znów rozmarzony. Poznajemy jego złożoną̨ naturę̨, raz jest znużony, to znów rzuca się w wir interesów, innym razem jawi się jako filantrop przemierzający uliczki Powiśla – odrażającej dzielnicy nędzarzy. Cynik wypalony wewnętrznie, zniszczony żonglerką̨ uczuciową i pełen żaru idealista, w końcu bankrut, a może jednak zwycięzca.
W czasach uśpienia energii społecznej musiały mrzeć szczytne idee. Trudno było oczekiwać plonu z tej jałowej gleby, z której wyrastali cyniczni, bezmyślni hultaje i pasożyci.